84 poziom zaufania. Zamiast sie domyślać, lepiej zapytać byłego partnera, czego oczekuje po tych spotkaniach oraz, co jest jego motywacją do ich podejmowania. Będzie Pani sie mogła do tego odnieśc i podjąc decyzję, czy Pani to takze odpowiada i chce Pani kontynuować znajomość, czy jest to zbyt trudne. Stare uczucia zastępują nowe. Tak było jest i będzie. ;] hmm fakt. Stare uczucia zastępują nowe. a jak nie masz ochoty się zakochiwać, to zaplanuj jakoś swój czas, zapisz sie na kurs tańca, zajęcia pozalekcyjne, wychodz do kina, na basen itp (; Napisano. 3 miesiące po rozstaniu. Po pół roku waży 1/2 czyli 500 gram. Po roku waży 1/2 z 500 czyli 250 gram. Po półtora roku ważny 1/2 z 250 gram, czyli 125 gram. Po dwóch latach waży 1/2 ze 125 gram, czyli 62,5 gram. Po pięciu półroczach waży 31,25 gram Po 3 latach 15,625. Po siedmiu półroczach ważny około 7,8125. Po 4 latach będzie ważyć 3,90625 Bardziej złożonej odpowiedzi wymaga pytanie, po jakim czasie pary do siebie wracają po rozstaniu. Wszystko bowiem zależy od indywidualnych okoliczności. Na pewno zdajesz sobie sprawę, że ludzie mogą wrócić do siebie nawet na drugi dzień, a niekiedy związek potrafi odżyć po roku przerwy. Rozważmy więc różne przypadki: 1. Przypuszczam,ze cos musialo w jego zyciu osobistym sie zmienic, Wlazic w zycie po czasie jakby nic sie nie stalo, bedąc do rany przyłoz. Po rozstaniu ani razu sie nie odezwalam bo sobie nie Po rozstaniu w następnym roku ponownie zjednoczyli się w 2016 roku, a Murray sięgnął po drugie trofeum Wimbledonu. Szkot w dorobku ma także dwa złote medale olimpijskie w singlu (2012 i EkcQW. Twój chłopak nie traktuje Cię z szacunkiem, a Ty mu niestety na to pozwalasz. Skoro zerwałaś z nim, to dlaczego jesteś niekonsekwentna i nadal utrzymujecie kontakt, rozmawiacie, spotykacie się? Spotkania po rozstaniu jeszcze byłabym w stanie zrozumieć - możliwe, że chcecie mieć ze sobą dobry kontakt, mimo rozstania. Ale nie mogę pojąć, że spotykasz się z eks chłopakiem, dajecie sobie ponownie nadzieję na coś więcej, a on jednocześnie w tym samym czasie "flirtuje" z Twoją najlepszą przyjaciółką. Nie dostrzegasz groteski tej sytuacji? Po co prosił o chodzenie Twoją przyjaciółkę, skoro twierdzi, że chce wrócić do Ciebie? Nie potrafi rozeznać się w swoich emocjach? Lubi ranić inne osoby? Według mnie chłopak jest niedojrzały i manipuluje wszystkimi wokół. Decyzja jednak należy wyłącznie do Ciebie. Pozdrawiam! W życiu często bywa tak, że nawet najbardziej udane związki dobiegają kiedyś końca. Ba, nierzadko dzieje się tak, że ze sporym wyprzedzeniem można przewidzieć, że dojdzie do rozstania, ale mimo to wszystkie strony starają się jak najbardziej się da przedłużyć wspólną egzystencję, licząc, że jednak będzie inaczej. Podobnie było w przypadku romansu z polską […] W życiu często bywa tak, że nawet najbardziej udane związki dobiegają kiedyś końca. Ba, nierzadko dzieje się tak, że ze sporym wyprzedzeniem można przewidzieć, że dojdzie do rozstania, ale mimo to wszystkie strony starają się jak najbardziej się da przedłużyć wspólną egzystencję, licząc, że jednak będzie inaczej. Podobnie było w przypadku romansu z polską sceną CS:GO, który zaczął się z wysokiego C, ale w swoim końcowym okresie raczej rozczarowywał gapiów, a nie ich zachwycał. Aż w końcu dobiegł końca 16 grudnia 2019 roku, gdy pięciu członków składu wylądowało na ławce rezerwowych, a ich miejsca zajęli zawodnicy związani dotychczas z AVANGAR. Od tego czasu minęło pół roku, jak więc potoczyły się losy byłych partnerów i kto na rozstaniu skorzystał, a kto stracił? MICHU fot. DreamHack/Alex Maxwell Michał „MICHU” Müller to bez wątpienia największy wygrany końca współpracy z ale czy kogoś to dziwi? 23-latek u schyłku ery polskiego VP był zdecydowanie najjaśniejszą postacią zespołu i często można się było spotkać z komentarzami nawołującymi wręcz do uwolnienia go od niekoniecznie wspomagających go kolegów. Nic więc dziwnego, że jako jedyny wyłamał się i nie przedłużył umowy z organizacją, zyskując w ten sposób wolną rękę jeśli chodzi o poszukiwania nowego pracodawcy. Ostatecznie znalazł go w miejscu dość niespodziewanym, bo za oceanem, dołączając do Teamu Envy. Dla wielu transfer ten był niezrozumiały – poziom w Ameryce Północnej jest przecież wyraźnie niższy niż w Europie. Chodziło jednak o stopniowy rozwój, co w rozmowie z naszym serwisem wyjaśnił menadżer zawodnika, Krzysztof Kubicki: – Naszym celem jest, by długofalowo Michał stał się w powszechnej opinii zawodnikiem wymiaru międzynarodowego. Ważne jest dla nas również to, jak postrzegany jest MICHU przez nową organizację. Michał nie idzie do Envy jako stand-in, nie dostał krótkoterminowej umowy. On ma tam być kluczowym elementem tej układanki. Organizacja zapewni mu odpowiednie warunki, by się rozwinął, dopasował i nabrał odpowiedniego doświadczenia. Pół roku później trudno cokolwiek MICHOWI zarzucić, bo to właśnie on i Buğra „Calyx” Arkin są głównymi motorami napędowymi Envy. Jeśli zaś chodzi o sukcesy drużynowe… Cóż, tutaj jest przeciętnie. Cieniem na postawę międzynarodowego składu szczególnie kładzie się słaby występ podczas Flashpointa, w którego trakcie ekipa wygrała zaledwie jedno spotkanie na pięć możliwych. W zaskakujący sposób straciła ona również szansę na awans na DreamHack Masters Spring 2020, przegrywając z Bad News Bears, które kilka tyvodni później już nie istniało. Światełko w tunelu stanowi jednak ESL One Road to Rio. Podczas online’owych zmagań Polak i jego koledzy pokonali o wiele wyżej notowane Team Liquid i 100 Thieves, dzięki czemu finalnie zajęli 5. miejsce. Dzięki temu pozostają oni w grze o bilet na ESL One Rio 2020 Major Championship. Już niedługo po ponad miesięcznej przerwie ponownie pojawią się oni na serwerze, by spróbować powtórzyć ten wynik podczas cs_summit 6. Wtedy też wszystkie oczy zwrócone będą ponownie na MICHA. snatchie fot. DreamHack/Alex Maxwell Gdy przychodził do traktowany był jak mesjasz. Nominalny snajper, którego w zespole brakowało od dawna. W dawnych czasach ciągła rotacja karabinem AWP zdawała egzamin, ale w końcu potrzebny stał się ktoś, kto będzie na stałe dzierżyć tę broń – i miał to być Michał „snatchie” Rudzki. Młody zawodnik wcześniej wyrobił sobie renomę w AGO Esports, ale jednocześnie stanął przed bardzo trudnym zadaniem, bo ówczesny skład VP powoli, acz sukcesywnie się rozpadał. – Gdy dołączałem do drużyny, to wewnątrz było sporo konfliktów między graczami. A może nie tyle konfliktów, ile po prostu niewyjaśnionych spraw jeszcze z przeszłości, które nadal nie zostały rozwiązane nawet w momencie, gdy już mnie ściągnięto. Tak naprawdę zostałem wprowadzony do takiego lekkiego bałaganu i to wszystko trwało aż do grudnia, gdy drużyna została przebudowana i zostaliśmy tylko ja i MICHU – wyjaśnił na początku tego roku w rozmowie z naszym serwisem. A przecież w perspektywie był występ na Majorze. Na Majorze, na którym Polacy wypadli bardzo słabo, przeciętnie wypadł też snatchie. Rudzki nigdy zresztą nie ustabilizował swojej formy i bardzo dobre mecze przeplatał przeciętnymi lub nawet bardzo słabymi. Gdy VP podziękowało, snatchie wylądował na ławce rezerwowych. Potem na chwilę zawitał do Illuminar Gaming, gdzie wraz z Karolem „rallenem” Rodowiczem pełnił rolę zmiennika, ale finalnie nie został w organizacji na stałe. Wydawało się więc, że w najbliższym czasie Polak nie znajdzie zatrudnienia, wobec czego miał on przystąpić do nowego sezonu ESEA Mountain Dew League wraz z miksem o nazwie Demolition Crew, w którym znaleźli się też związany do niedawna z Wisłą All in! Games Kraków Piotr „morelz” Taterka, a także Michał „crank” Krystyniak. Niemniej na kilka dni przed startem rozgrywek Rudzki zniknął ze składu na stronie ESEA, a wszystko dlatego, że w ostatniej chwili pomocną dłoń wyciągnęło do niego Sprout. Niemiecka formacja potrzebowała wówczas snajpera, który zastąpiłby Tomáša „oskara” Šťastnego. I chociaż ostatecznie polski AWP-er nadal nie odzyskał formy z czasów AGO, to pomógł swojemu nowemu pracodawcy sięgnąć po mistrzostwo Niemiec, co teoretycznie stanowi niezłą podstawę na przyszłość. W praktyce jednak na dwoje babka wróżyła. Snax fot. DreamHack/Alex Maxwell Powrót Janusza „Snaxa” Pogorzelskiego do był ogromnym wydarzeniem. Polski Dzik miał co prawda za sobą kompletnie nieudany epizod w mousesports, ale wielu liczyło, że w nowym VP, mając dookoła siebie młodszych kolegów, nawiąże do czasów największej świetności. Tak się jednak nie stało, chociaż nie było też tak źle, jak w mouz. Można było powiedzieć, że było średnio. Tak samo, jak średnio było pod względem osiąganych pod dowództwem 26-latka wyników. Było kilka wzlotów, było sporo przeciętnych występów, ale w ogólnym rozrachunku na pewno nie było skoku jakościowego, na który liczyli kibice. W dość spektakularny sposób Pogorzelski przyczynił się też do ostatecznego rozpadu ekipy, która już wtedy była pozbawiona wsparcia organizacji. Stało się to, gdy… zaspał na mecz. Później tłumaczył się, że ma problemy ze snem i bierze leki. Nie zmieniło to jednak faktu, że jego pożegnanie z drużyną wypadło dość spektakularnie. Po kilku tygodniach czwarty gracz świata z 2014 i 2015 roku znalazł nową bezpieczną przystań w postaci Illuminar Gaming. Tam ponownie objął funkcję prowadzącego, będąc jedną z twarzy zupełnie nowego iHG. Nowego iHG, które nie zdołało powtórzyć sukcesu swoich poprzedników i nie obroniło tytułu mistrza Polski. Mimo to wydaje się, że atmosfera w nowym zespole Snaxa na ten moment jest więcej niż dobra. – Moja przerwa w grze spowodowana była problemami zdrowotnymi. Na szczęście wszystko wróciło już do normy, a chwilowa pauza zresetowała mnie mentalnie. Od 1 kwietnia dzialamy pod bandera IHG. Z chłopakami świetnie się dogadujemy, szczególnie dzięki temu, że większość naszego czasu poświęcamy grze. W efekcie czuję progres nie tylko drużynowy, ale również indywidualny. Mamy wspólny cel i zmierzamy razem w tym samym kierunku – pisał kilka dni temu. Co jednak znaczące, 26-latek faktycznie odżył, co widać po jego indywidualnych statystykach. Vegi fot. DreamHack/Alex Maxwell Dla Arka „Vegiego” Nawojskiego transfer do był na pewno spełnieniem jednego z marzeń. Zaledwie 18-letni wówczas zawodnik jeszcze kilkanaście miesięcy wcześniej szukał dla siebie organizacji po rozpadzie Paragraph Crew Blend, a tu nagle zgłosiło się po niego potężne VP. Co ciekawe, nastolatek angaż otrzymał kosztem swojego klubowego kolegi z Actiny PACT, Kamila „Sobola” Sobolewskiego, który nie sprawdził się podczas testów. Pierwsze wrażenie po przyjściu Nawojskiego, który zastąpił Pawła „byaliego” Bielińskiego, było jak najbardziej pozytyne, bo młody gracz często pomagał w odciążaniu MICHA, nierzadko notując porównywalne do niego statystyki. Jak to jednak bywa z tak niedoświadczonymi strzelcami, często przytrafiały mu się też wahania formy, które odciskały swoje piętno na sukcesach, a raczej na ich braku. Niemniej mimo to wydawało się, że Vegi po odejściu z VP nie powinien mieć większych problemów z bezrobociem, bo nadal był młodym, perspektywicznym talentem. Finalnie jednak Nawojski, podobnie jak wspomniany wcześniej Snax, związał się z Illuminar Gaming. Tam, podobnie jak wcześniej w szeregach Virtusów, dobre mecze przeplata słabymi. Można więc powiedzieć o jako takiej niestabilnej stabilizacji. phr fot. DreamHack/Alex Maxwell Tomasz „phr” Wójcik, to gracz, który angażem w VP nacieszył się najkrócej. 23-latek przychodził do drużyny w lipcu 2019 roku, pełniąc początkowo tylko rolę stand-ina, który zajmował miejsce zwolnione przez Michała „OKOLICIOUZA” Głowatego. Spisywał się jednak na tyle dobrze, że po dwóch miesiącach stał się pełnoprawnym członkiem składu. – Wydaje mi się, że w końcu znaleźliśmy odpowiednią piątkę. Gracze, których mamy teraz, są naprawdę dobrzy. Świetnie się nawzajem rozumiemy, pasujemy do siebie pod względem ról i każdy z nas dodaje coś od siebie do tego zespołu, do jego stylu. Mamy obecnie naprawdę dobry skład, przed którym naprawdę dobra przyszłość – zapewniał wówczas Snax. I chociaż faktycznie można było dostrzec pewną poprawę jeśli chodzi o osiągane rezultaty, to finalnie nie pomogła ona drużynie w zachowaniu posad. Na swoje nieszczęście, Wójcik znalazł się wśród osób, które wcześniej podpisały nowy kontrakt i aż do kwietnia pozostał nim związany, co z pewnym stopniu mogło utrudnić mu poszukiwania dla siebie nowej ekipy. W efekcie w momencie rozwiązania były zawodnik AGO całkowicie zniknął z radarów społeczności CS:GO. Nie oznacza to jednak, że wycofał się z esportu całkowicie – co to, to nie. Przez pewien czas phr próbował bowiem swoich sił w VALORANCIE, nowym FPS-ie od studia Riot Games. Pojawiły się nawet podejrzenia, że Polak może dołączyć do długiej listy graczy, którzy porzucili Counter-Strike’a na rzecz nowej produckji. Podejrzenia, którym sam zainteresowany nie zaprzeczał. – Miałem taką myśl. […] Teraz jednak staram się w miarę możliwości łączyć obie te gry, ale zdecydowaną większość czasu poświęcam właśnie VALORANTOWI. CS-a głównie oglądam, żeby być na czasie, jeśli chodzi o obecną metę, taktyki itd. Szczerze mówiąc już od dawna grając w CS-a nie odczuwałem żadnej przyjemności. Być może teraz doświadczam po prostu świeżości, bo mniej więcej przez ostatnie dwa lata nie grałem w żadną inną strzelankę. Tymczasem w VALORANCIE znowu cieszę się graniem – mówił w rozmowie z naszym serwisem. Niedawno jednak Wójcik jednoznacznie zadeklarował, że w CS-ie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i na razie pozostaje przy tym tytule. kuben fot. ESL/Adam Łakomy Wieloletni trener Virtusów, podobnie jak wspomniany wcześniej phr, nie znalazł dla siebie jeszcze nowego miejsca. Jakub „kuben” Gurczyński przez niemal cały okres swojej pracy w VP musiał zmagać się z zarzutami dotyczącymi jego pracy szkoleniowej, chociaż większość graczy, także tych byłych, wypowiadała się o nim w dobrym tonie. Tak czy inaczej, pół roku po rozstaniu z organizacją nie znalazł się jeszcze chętny, który chciałby skorzystać z usług 31-latka, chociaż ten już jakiś czas temu zapewnił w rozmowie z HLTV, że jest gotowy podjąć nowe wyzwanie. – Chciałbym poświęcić się mojej nowej pracy w 100%. Wspiera mnie w tym również moja rodzina. Nie jest dla mnie ważne, w jakim regionie świata miałbym pracować, jestem gotowy na każde wyzwanie. Czuję głód i chcę wrócić do tego, co kocham robić. Dzielić się doświadczeniem i wiedzą z młodszym pokoleniem. Być dla młodszych przykładem i łączyć ich, pomóc w pełni wykorzystać ich potencjał – mówił. W tym roku jednak, zamiast na stanowisku trenerskim, mieliśmy okazję oglądać go jako eksperta podczas polskiej transmisji z Intel Extreme Masters Katowice 2020. Gurczyński zebrał zresztą po swoim występie sporo pochwał. fot. W dniu, w którym pożegnało Polaków, zaprezentowało jednocześnie swój nowy skład. W tym znaleźli się byli reprezentanci AVANGAR, którzy nadal płynęli na fali zdobytego kilka miesięcy wcześniej wicemistrzostwa Majora. Mimo to już wtedy wielu ekspertów pukało się w czoło, podważając sens wydawania sporej (według plotek) sumy na tak niepewną mimo wszystko formację. I na ten moment wydaje się, że to oni mieli rację, bo bilans nowych Virtusów prezentuje się nadwyraz marnie – 100 rozegranych map i zaledwie 49 zwycięstw. Zresztą, aby zacząć poważnie zastanawiać się nad tym, czy organizacja faktycznie podjęła dobrą decyzję, wystarczy spojrzeć na ranking HLTV. Gdy 16 grudnia 2019 roku polska piątka opuszczała VP, zajmowała w prestiżowym zestawieniu 25. miejsce. Dziś natomiast obecni reprezentanci rosyjskiej formacji okupują miejsce… 27. Trudno tutaj więc mówić o znaczącym progresie. Ba, nawet sam styl prezentowany przez ex-AVANGAR nie zachwyca, czego efektem była dokonana niedawno pierwsza, aczkolwiek niewykluczone, że nie ostatnia zmiana kadrowa. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2015-11-30 18:35:02 Ostatnio edytowany przez Neput (2015-11-30 18:36:52) Neput Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-30 Posty: 5 Temat: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Witam wszystkich. Mam do was 26 lat, moja byla juz dziewczyna 22 lata. Bylismy razem prawie 4 lata. Wspieralismy sie nawzajem itp, ogolnie spoko. Ona jest z bogatej rodziny, nigdy nie musiala sie o nic martwic, pieniadze miala od rodzicoww domu nic jej nie obchodzilo, u mnie bylo wrecz przeciwnie, gdy zaczalem pracowac przez jakis okres utrzymywalem rodzine, teraz juz jest duzo lepsza byla osoba taka troche samotna, nie miala prawdziwych przyjaciol. No i jakos sie poznalismy wkrecilem ja do swojego towarzystwa i bylo ja poznalem jezdzilem straym samochodem za marne 3 tys zl. Wogole jej to nie preszkadzalo. Niestety od kiedy zaczela chodzic na studia. Widzialem ze sie zmienia coraz wieksza uwage kieruje na pieniadze. Niby mowila ze nie potrzebuje pienidzyale caly czas o nich mowila. Zaczela sie ubierac coraz lepiej wydawala coraz wiecej kasy na bizuterie, perfumy i ubrania. No pomyslalem to ja tez troszke zainwestuje w siebie zeby nie bylo ze jestem byle jaki . Po 3 latach zmienilem samochod dalem za niego jakies 15 tys zl. Niestety dziewczyna zamiast cieszyc sie z tego powodu to zaczela mnie krytykowac dlaczego kupilem auto za 15 tys zl. " mogles kupic jakis nowy za 50 tys zl na raty " . Ogolnie byl to dla mnie szok jak mi to powiedziala, bo sama nawet prawa jazdy nie ma i chyba nie wie jakie to obciazenie miesiacu dziewczyna dostala podwyzke w pracy i zarabiala cos kolo 2500 zl. Wtedy zaczela wydawac miesiecznie 2 tys na ubrania itp. Kupowala spodnie za kilka stowek itp. No niestety ja zarabialem 3 tys zl miesiecznie i mialem sporo innych wydatkow i nie moglem sobie pozwolic na takie cos. Pol roku pozniej dziewczyna znalazla jeszcze lepsza prace bo cigle bylo jej malo pieniedzy. I zostawila mnie piszac mi to na FB ( nie wyszlo nam przykro mi)... Zlala mnie jak totalne gowno chociaz pomagalem jej w czym moglem. Chcialem z nia rozmawiac ale nie chciala, nie podala mi nawet powodu w bardzo ciezkim stanie psychicznym po takim rozstatniu, czulem sie upokorzony. Cale szczecie mam sporo przyjaciol i wspaniala rodzine i dzieki nimi wrocilem na wlasciwy tor. Teraz minelo pol roku po rozstaniu jestem singlem i nie chce teraz innej partnerki( nie potrafil bym zaufac nowej osobie chyba ). W tym czasie zrobilem duze posteapy w swoim wygladzie, zmienilem styl na calkiem inny bardziej elegancki. Osiognalem tez kilka sukcesow dzieki ktorym pewnosc siebie wraca Radze sobie w zyciu, jestem skromny odlozylem jakies 70 tys zl na moje pierwsze mieszkanie o ktorych ona nie wiedziala. Chcialem zeby byla to dla niej niespodzianka w przyszlosci...Zapewne byla dziewczyna poznala lepsze zycie, moze i bogatszego faceta ale juz to zaakceptowalem bo jestem widocznie gorszy( biedniejszy). Tak sie sklada ze tydzien temu byla dziewczyna napisala mi na fb ze chciala by sie spotkac i porozmawiac, co jest dla mnie teraz mam do was Co mam wogole myslec o takiej osobie?2) Czy mam sie z nia spotkac czy olać tak jak ona zlała mnie? 2 Odpowiedź przez agusia587 2015-11-30 18:41:35 agusia587 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Witch :) Zarejestrowany: 2015-10-22 Posty: 1,033 Wiek: 31 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Gdybym ja była na Twoim miejscu nie spotkałabym się z Nią. Potraktowała Cię okropnie, chcesz kogoś kto widzi w Tobie pieniądze ? A jeśli np. po powrocie znów trafi się ktoś "lepszy" ? Zresztą zerwała przez fb ! No sorry, ale to trochę dziecinne. Nie miała odwagi Ci tego powiedzieć w twarz ? Jeśli czujesz się dobrze sam, jeśli już jej nie kochasz, po co znów się w to bawić ? Zastanów się dobrze . Wydajesz się być wartościowym i rozsądnym facetem. A wątpię by Ona zmieniła podejście do pieniądza. Pozdrawiam ciepło . By być kochanym, trzeba dać się coś, czego nie osiągnie się jedynie wyglądem . 3 Odpowiedź przez marcinkot 2015-11-30 18:49:27 marcinkot Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-21 Posty: 323 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaJak dasz radę się spotkać i ją tylko puknąć, potem piszac jej na fb ze wam nie wyszło to zrób tak. A jak się nie wyleczyłeś to nie idź na żadne spotkanie. 4 Odpowiedź przez Neput 2015-11-30 18:54:06 Neput Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-30 Posty: 5 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Ale ja napewno do niej nie wroce, nie chce. Gdybym mial mozliwosc to bym ja skasowal ze swojej glowy. Ale dalej nie moge uwierzyc ze takie cos mi sie przytrafilo, poswiecilem tyle czasu na taka osobe, a mogle to dac innej lepszej... Brakuje mi jej niestety, do konca sie nie potrafila mi tego powiedziec w oczy wedlug niej nie bylo o czym... Tak sie sklada ze bylem jej pierwszym chlopakiemW sumie to wpadlem na troche glupi pomysl, ale nie wiem czy warto sie w takie cos bawic( czy mi to w czyms pomoze) . Ubrac sie bardzo elegancko podjechac do niej pozyczonym autem za 100 tys zl chwile z nia porozmawiac i powiedziec jej ze uklada mi sie w zyciu calkiem niezle, nastepnie odjechac i urwac calkiem kontakt. Jej mina bezcenna... 5 Odpowiedź przez agusia587 2015-11-30 18:56:32 Ostatnio edytowany przez agusia587 (2015-11-30 18:59:39) agusia587 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Witch :) Zarejestrowany: 2015-10-22 Posty: 1,033 Wiek: 31 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Fajna zemsta tylko po co ? A co jeśli tylko sobie zaszkodzisz ? Bardziej Cię weźmie ? Pomyślałeś o bym odpuściła, po prostu się nie kontaktowała, w ogóle. By być kochanym, trzeba dać się coś, czego nie osiągnie się jedynie wyglądem . 6 Odpowiedź przez franz37 2015-11-30 19:05:00 franz37 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-21 Posty: 64 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaNie daj się w nic wmanipulować, zbastuj absolutnie temat bez odpowiedzi dla niej. 7 Odpowiedź przez agusia587 2015-11-30 19:06:59 agusia587 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Witch :) Zarejestrowany: 2015-10-22 Posty: 1,033 Wiek: 31 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Pamiętaj, obojętność zawsze boli bardziej niż jakikolwiek kontakt . By być kochanym, trzeba dać się coś, czego nie osiągnie się jedynie wyglądem . 8 Odpowiedź przez Neput 2015-11-30 19:09:36 Neput Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-30 Posty: 5 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaCzuje do niej jeszcze zlosc, a ze widze szanse na zemste to mnie kusi. Ale chyba macie racje lepiej olac. Moze kiedys zrozumie jak inny facet ja zostawi w najmniej oczekiwanym momencie. Zablokowac ja na fb jak bedzie mi pisac? czy po prostu olac kompletnie jej wiadomosci? Przypomniala mi o sobie i torszke to poczulem ;/ 9 Odpowiedź przez agusia587 2015-11-30 19:14:37 agusia587 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Witch :) Zarejestrowany: 2015-10-22 Posty: 1,033 Wiek: 31 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Zablokuj, w ten sposób dasz Jej do zrozumienia iż nie chcesz mieć z Nią nic wspólnego. A Ona i bez zemsty przekona się co straciła uwierz mi . By być kochanym, trzeba dać się coś, czego nie osiągnie się jedynie wyglądem . 10 Odpowiedź przez Neput 2015-11-30 19:27:42 Neput Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-30 Posty: 5 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaDzieki wam, milo mi sie czyta to co piszecie Mam nadzieje ze w przyszlosci moja kolejna partnerka doceni to co potrafie jej dać. Ta co teraz byla miala chyba za dobrze w zyciu, a i tak ciagle narzekala. 11 Odpowiedź przez agusia587 2015-11-30 19:29:58 agusia587 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Witch :) Zarejestrowany: 2015-10-22 Posty: 1,033 Wiek: 31 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala No niestety tak to bywa . Nie każdy potrafi docenić to co ma . Człowiek uczy się na błędach. By być kochanym, trzeba dać się coś, czego nie osiągnie się jedynie wyglądem . 12 Odpowiedź przez franz37 2015-11-30 19:36:18 franz37 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-21 Posty: 64 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaPamiętaj że pieniądze w życiu są ważne ale nie najważniejsze, bądź takim chłopakiem jakim jesteś a na nią nie zwracaj uwagi. 13 Odpowiedź przez karoola 2015-11-30 20:26:39 karoola Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-10-19 Posty: 47 Wiek: 27 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaJa również myślę, że nie powinieneś się z nią spotykać nawet jeżeli Cię kusi żeby jej pokazać tylko z tego później może wynikać po pierwsze to że znów będziesz rozpamiętywał, a jak zobaczy Cię w takim super aucie a widać że tylko jej na kasie zależało to jeszcze nagle będzie chciała wracać ... Ja pomimo tego że jeszcze trochę mnie trzyma (też już jestem prawie pół roku po rozstaniu ) nie zgodziłabym się w tym momencie na żadne spotkanie, po tym jak ja zostałam potraktowana i też myśl przede wszystkim o tym, nie była nawet się z Tobą spotkać nawet jeżeli już tak bardzo chciała zerwać tylko przez fb nie mam pytań a teraz nagle spotkanie... 14 Odpowiedź przez josz 2015-11-30 20:53:04 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala agusia587 napisał/a:Pamiętaj, obojętność zawsze boli bardziej niż jakikolwiek kontakt .To prawda, zemsta nie jest dobrym rozwiązaniem, choć podobno bywa zdaniem, wygłupiłbyś się odgrywając przed nią przedstawienie pt "jestem ustawiony", mogłaby się także odradzam spotkanie. Piszesz, że jeszcze nie do końca wyleczyłeś się z tej dziewczyny. Sam widzisz, jak zburzyła Twój spokój tą krótką wiadomością, myślę, że po spotkaniu z nią, bez względu na rozwój sytuacji, czułbyś się jeszcze gorzej, cofnąłbyś się na swojej drodze do całkowitego wyleczenia się z tego Twoim miejscu odpowiedziałabym krótko i bez emocji, że nie jestem zainteresowana. Potraktuj ją jednym zdaniem, tak, jak ona Ciebie pół roku temu, nie daj sobą pogrywać. 15 Odpowiedź przez lifrinat 2015-11-30 21:06:25 lifrinat Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-19 Posty: 710 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Neput napisał/a:1) Co mam wogole myslec o takiej osobie?2) Czy mam sie z nia spotkac czy olać tak jak ona zlała mnie?Musisz dojrzeć, poznać swoją wartość, inaczej nie zadałbyś na forum pytania w stylu co mam myśleć o byłej i czy się z nią spotkać. Myślę, że tak naprawdę ciągle czujesz zawód miłosny, a wszystko co do tej pory osiągnąłeś, było wynikiem udowodnienia jej, że jesteś dobrą partią. A tu chodzi o osiąganie wyników/wzrastanie i rozwój dla siebie. Nie dla kogoś. No i nie przez zemstę. A ja myślę, że może ona przemyślała, może coś sobie poukładała w głowie. Może jest już bardziej dojrzałą osobą. A ty - jeśli nadal ją kochasz, to pewnie się spotkasz, choć pamiętałabym o tym jak mnie potraktowała. Okropne. 16 Odpowiedź przez Neput 2015-11-30 22:43:56 Neput Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-11-30 Posty: 5 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaDobra to najbezpieczniejsza droga bedzie taka jaka mialem przez ostatnie pol roku. Nie wyobrazam sobie powrotu do takiej dziewczyny. Zalezy mi na tym zeby sie od niej wyleczyc i zapomniec calkowicie. Fakt moja wartos siebie podupadla strasznie. Chcial bym zeby wiedziala co stracila i ze nie jestem byle kto. W takim razie jakakolwiek zemsta odpada. Olać 17 Odpowiedź przez oliwia9195 2015-11-30 23:17:37 oliwia9195 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-19 Posty: 1,100 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Olać- tylko i wyłącznie olać. Zemstą nie zawracaj sobie głowy, bo pusta dziewucha gotowa jeszcze pomysleć, że strasznie boli cię strata takiego cuda- napompowałbys tylko jej i tak niczego by nie zakumała i wytłumaczyła sobie rzecz po swojemu, według jej standardów. Niech jej rodzice pompują ego swojej córeczki- tacy bogacze, że matko święta, to kto im tam podskoczy?Pozdrawiam Cię- jesteś fantastycznym młodym mężczyzną. 18 Odpowiedź przez sorella 2015-11-30 23:58:57 sorella Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-13 Posty: 115 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaJak to mówią. Zemsta jest dla ludzi słabych. Inteligentni ignorują. Poza tym , ewentualne spotkanie mogłoby nie pójść po Twojej myśli skoro jeszcze są w tobie negatywne emocje. Sama satysfakcja ze się odezwała powinna być wystarczająca. 19 Odpowiedź przez bartass72 2015-12-07 14:11:46 bartass72 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-14 Posty: 729 Wiek: Starszy od węgla Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Cały czas Cię to boli,jak Cię olała,traktowała,że miała więcej się zemścić,chcesz,żeby cierpiała,ale jednocześnie chcesz,żeby błagała Ciebie o się,że tak "być górą" w tym związku,zamiast być ew. równorzędnym "przepychanki" do niczego dobrego nie chcesz stworzyć dobry związek,to musicie sobie ufać i się wspierać,a nie "walczyć o władzę".Odradzam spotkanie,tylko pogorszy sprawę,a Ty zmiękniesz jeszcze bardziej,Ona ma nad Tobą przewagę prostu odmów grzecznie,krótko i beznamiętnie również na fb,niczego nie uzasadniając i ignorując próby słodkiej zemsty? Rób to co dotychczas,rozwijaj się zawodowo,trzep kasę,rozwijaj pasje i hobby,laski same przylecą...wtedy zobaczysz Jej minę,która będzie Ty będziesz miał to już w d...,bo będziesz innym człowiekiem. "Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć" - Ernest Hemingway 20 Odpowiedź przez dziewan 2015-12-07 14:28:37 dziewan Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-26 Posty: 605 Wiek: 31 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala bartass72 napisał/a:Cały czas Cię to boli,jak Cię olała,traktowała,że miała więcej się zemścić,chcesz,żeby cierpiała,ale jednocześnie chcesz,żeby błagała Ciebie o się,że tak "być górą" w tym związku,zamiast być ew. równorzędnym "przepychanki" do niczego dobrego nie chcesz stworzyć dobry związek,to musicie sobie ufać i się wspierać,a nie "walczyć o władzę".Odradzam spotkanie,tylko pogorszy sprawę,a Ty zmiękniesz jeszcze bardziej,Ona ma nad Tobą przewagę prostu odmów grzecznie,krótko i beznamiętnie również na fb,niczego nie uzasadniając i ignorując próby słodkiej zemsty? Rób to co dotychczas,rozwijaj się zawodowo,trzep kasę,rozwijaj pasje i hobby,laski same przylecą...wtedy zobaczysz Jej minę,która będzie Ty będziesz miał to już w d...,bo będziesz innym pięknie cacy, tylko że prawdziwa miłość nigdy nie przerodzi się w rzeczy uderzają w samą istotę naszego czlowieczenstwa, systemu wartości, w nasze marzenia. Zostawiają blizny do końca życia. A jeśli jeszcze na dodatek kochał to i za 50 lat nie będzie miał w d......Zemsta jest dla ludzi cierpliwich, inteligentnych i potrafiących kontrolować własne uczucia. Kocha się pomimo czegoś a nie za coś 21 Odpowiedź przez bartass72 2015-12-07 15:15:20 bartass72 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-14 Posty: 729 Wiek: Starszy od węgla Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Oczywiście,prawdziwa miłość,nawet "deptana i poniżana" latami,zawsze pozostanie czy autor chce przeżyć swoje życie będąc poniżanym w imię prawdziwej miłości? Poza tym,oprócz tej "prawdziwej",istnieje jeszcze tzw."szczęśliwa" miłość,ta tej radziłbym autorowi poszukać. "Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć" - Ernest Hemingway 22 Odpowiedź przez alexich 2015-12-07 17:04:02 alexich Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-05 Posty: 279 Wiek: 25 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaNapisz jej tylko dwa słowa: "nie chcę". Absolutnie nic więcej niech Cię z nią nie łączy.. 23 Odpowiedź przez ShiningStar 2015-12-07 20:40:25 ShiningStar Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-08 Posty: 50 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaJakim cudem odłożyłes 70 tysięcy w pół roku zarabiając tylko 3 tys miesięcznie? Przypominam, że wcześniej nie miałeś jak bo za swoje 3 tys utrzymywałeś całą rodzinę a jak już udało Ci się odłozyć to kupiłeś samochód za 15 tysięcy.... 24 Odpowiedź przez Elle88 2015-12-07 20:43:27 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2015-12-07 20:45:56) Elle88 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-01 Posty: 13,254 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwala Może na zupkach chińskich jechał ?Napisał, że jest skromny. Chociaż racja.. 6 x 3 000 - (1,50zł (zupka chińska) x 180 dni) to i tak od 70 000 daleko.. juz wiem, Lotto! 25 Odpowiedź przez Toja24 2015-12-07 21:18:23 Toja24 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-05-29 Posty: 662 Odp: Poł roku po rozstaniu ona sie odezwalaHej Neput, szkoda mi Ciebie ze spotkała Cie taka historia, No ale tak bywa, niestety często zauwazylam ze dobrzy ludzie dostają po D..... A tacy bez zasad bawią sie w najlepsze często kosztem innych, krzywdzą i nie zastanawiają sie nad konsekwencjami. Tak jak poprzednicy uważam ze szkoda Twojego czasu i względnego spokoju do ktorego doszedłeś po rozstaniu. W ogóle to zmroziło mnie, ze skrytykowała Cie na kupno samochodu za 15 tys.. Przeciez sam na niego zarobiłeś i to należy podziwiać. Przepraszam ale jakim trzeba byc człowiekiem by powiedzieć cos takiego, tym bardziej osobie ktora do wszystkiego sama musiała dojść w zyciu? Kompletnie brak mi slow... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź napisał/a: Obczak 2012-01-24 09:47 Witajcie. Jestem przeszło pół roku po tym jak zostawiła mnie pierwsza dziewczyna z która byłem prawie roku jakieś pół roku temu znalazłem sobie inna cudowną kobietę. Ale niestety. Moja ex jest dla nas ogromnym problemem który niszczy mi związek. Wczoraj jeszcze się dowiedziałem że była ma chłopaka. Z którym już na oko widać że jest szczęśliwsza. Mnie to sprawia ogromny ból. Nie umiem się z tym pogodzić. Moja przeszłość mieszam w teraźniejszość. Mało tego, widziałem wczoraj zdjęcia z jej studniówki. Miałem ochotę już nie żyć. Moja aktualna dziewczyna ma już tego dosyć. A ja? Czuje się nikim. Myślałem że mi przejdzie przez przeszło pół roku po rozstaniu (zostawiła mnie na początku maja) Czuje się nikim. Wszystko po wczoraj straciło sens. Związek który mam teraz nie rozwija się bo ja mam ciągle w głowie to co było kiedyś. Nie mam już siły na cierpienie. Wcześniej gdy mnie zostawiła miałem nawet pomysł jak odebrać sobie życie. Ale jednak miałem na tyle odwagi żeby je sobie odebrać. Zresztą nie tylko. Bo wszystko się powtarza teraz. Czuje się nikim. Jestem często myślami w tym co było. Bardzo mało jem. Źle się czuje. Nie potrafię zadbać o aktualny związek. Który się wali. I powiem szczerze że należy mi się to. Nawet nie wiem czy To będzie boleć. Wiem jedno. Tracę już nad wszystkim kontrolę. I życie staje mi się obojętne. Zawalił mi się świat. I nie umiem sobie poradzić. Myślałem że wygram z tym co było. Ale jest tylko gorzej. Ps. Gdy by się ktoś pytał mam 22 lata. Aha. Wiecie dlaczego się wali. Bo mojej aktualnej dziewczynie mówiłem o każdym bólu z przeszłością związanym. A ona ma dosyć bycia podporą pod nasz związek. I ma tego dosyć. Że tak naprawdę jest nas troje w związku. Prawda jest taka. Są okresy gdy jest długo dobrze. Ale po tych zdjęciach wczoraj.. Wszystko zawaliło się od nowa napisał/a: wikam2 2012-01-24 10:53 Ja nie rozumiem...pytasz nas o popęd seksualny swojej obecnej dziewczyny, my się dopatrujemy winy w tabletkach anty a Ty teraz, że myślisz o byłej? Wiesz, gdybym ja wiedziała, że mój facet myśli o innej też nie chciałoby mi się mu oddawać w całości. Po co ciągniesz obecny związek i ranisz inne osoby skoro ciągle tkwisz w tym starym? Kogo Ty w końcu kochasz i z kim chciałbyś być? napisał/a: Obczak 2012-01-24 13:00 Nie nie. Problem tak naprawdę pojawił się wczoraj. Chociaż ona wiedziała o niej bardzo długo. Tyle że teraz już się przebrala miarka. I tak to wszystko było winna tabletek. Naprawdę. Mogę Cię zapewnic o tym. Tyle że prawda taka że chce zapomnieć o byłej.. Po prostu muszę. Za bardzo zależy mi na tej dziewczynie teraz. Wiadomo, ja sam od tego wszystkiego straciłem zapał na sex. Muszę to wszystko ratować. I tak jak mówię. Jakoś ten temat był akceptowany. Ale teraz już nie... I dlatego te tematy są tak dzień po dniu napisane. Niestety. Tak działa przypadek. Jeśli mowa o tych tabletkach. Ona naprawdę była inna gdy ich nie brała Ale tu nie chodzi już o libido. Tylko o mój związek. Jestem zniszczony psychicznie. I jest ze mną źle. Muszę szukać pomocy. Chce się z tego wyleczyć. napisał/a: Agusia1982 2012-01-25 10:02 Musisz zastanowić się nad sobą. Zrobić porządek w swoim życiu bo bez tego nie zbudujesz trwałego związku. Zawsze mówię,że nie można budować kolejnego związku na nie przygotowanym gruncie. Klin,klinem to nie najlepsze rozwiązanie. Męczysz siebie i męczysz swoją obecną dziewczynę. Wyjścia są dwa. Odcinasz się gruba krechą od swojej śledzić jej zdjęcie,co robi,gdzie i z nie mówił,że będzie łatwo. Drugie to takie,że odcinasz się od obecnej i zmieniasz swoje życie i nie wchodzisz w nowy związek póki nie bedziesz na to gotowy i nie uporasz się z problemem. Po siedmiu latach związku w tych prawie dwóch latach małżeństwa wypowadziłam się od męża. Czułam, że między nami coś się zmieniło. Nie spędzaliśmy razem czasu, nie rozmawialiśmy, bardzo się od siebie oddaliśmy. Po rozstaniu nas obojga spotkało dużo ciężkich w życiu chwil, związanych z rozstaniem, ale również z innymi obszarami około pół roku po rozstaniu ponownie zaczęliśmy się spotykać. Wtedy zaczęłam się modlić o to żeby nigdy nie żałować decyzje o powrocie, że chce być w końcu szczęśliwa. Na dzień dziejszy to mąż odszedł ode mnie jakieś dwa tygodnie przed zakończeniem nowenny. Mój świat ponownie się zawalił. Odmówiłam modlitwę sumiennie do końca i jedyne co mi pozostało to wiara, że to się stało po coś i nasze drogi zejdą się ponownie po raz ostatni na zawsze. StartListy od CzytelnikówPaulina: Powrót po rozstaniu

pół roku po rozstaniu