7-miesięczny maluch ma problemy ze snem – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska Niespokojny sen u 10-miesięcznego dziecka – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Jacek Zachwieja Problem ze snem u 5-miesięcznego dziecka – odpowiada Lek. Małgorzata Horbaczewska gsUT. #1 Drogie mamusie, proszę o pomoc. Mój synek za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy i wciąż ma problem z gazami. Miał straszne kolki i uporczywe gazy od samego początku. Kolki minęły i mały od razu nauczył się zasypiać wieczorem bez większej pomocy, ale sen w dzień to koszmar. Ciągle się budzi z płaczem, pręży, puszcza bączki i boli go przy tym brzuszek. Kiedy takie gazy mijają? Jak mogę mu pomóc? reklama #2 Drogie mamusie, proszę o pomoc. Mój synek za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy i wciąż ma problem z gazami. Miał straszne kolki i uporczywe gazy od samego początku. Kolki minęły i mały od razu nauczył się zasypiać wieczorem bez większej pomocy, ale sen w dzień to koszmar. Ciągle się budzi z płaczem, pręży, puszcza bączki i boli go przy tym brzuszek. Kiedy takie gazy mijają? Jak mogę mu pomóc? A dajesz jakiś espu minas? Co dzieciątko je? #3 Karmię piersią. Podawałam sab, lefax, espumissan i nic nie pomagało. 2 miesiące "diety nic" nie pomogło. Delicol też nie pomógł Ostatnia edycja: 16 Marzec 2022 #4 A kupki normalne? Zbite? Męczy się przy nich.? Czy tylko gazy go męczą +bol? #5 Jak kolki minęły to zaczęły się zaparcia. Teraz dostaje raz dziennie owocki ze słoiczka i to pomaga, ale kupki wciąż są raczej zbite. Wcześniej były jak w zegarku raz dziennie o tej samej godzinie i prawidłowej konsystencji. Robiłam już kilka razy badanie kału. Nie ma krwi ani pasożytów, ph w normie #6 Nam pomógł na kolki infa col i kateterki z windi. A próbowaliśmy wszystkiego. Mieliśmy potem problemy z zatwardzeniami. Pediatra kazał nam dużo wody podawać. Synek jest bardzo przeciwny piciu wody więc kazał nam dolewać troszeczkę soczku jabłkowego i minęły bóle brzuszka i załatwił się normalnie. #7 Polecam wizytę u fizjoterapeuty, mogą być to złogi jelitowe , zrobić usg maluszkowi zobaczyć czy nie ma ,,naprogramowych jelit", terapia wisceralna nawet u takich małych dzieciaczkow działa! #8 Drogie mamusie, proszę o pomoc. Mój synek za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy i wciąż ma problem z gazami. Miał straszne kolki i uporczywe gazy od samego początku. Kolki minęły i mały od razu nauczył się zasypiać wieczorem bez większej pomocy, ale sen w dzień to koszmar. Ciągle się budzi z płaczem, pręży, puszcza bączki i boli go przy tym brzuszek. Kiedy takie gazy mijają? Jak mogę mu pomóc? Co u syna? U nas tez bączki męczą ale nie tylko w czasie snu. Potrafi po prostu się rozplakal w ciągu dnia i bol musi byc duzy bo placz nieukojony... #9 Co u syna? U nas tez bączki męczą ale nie tylko w czasie snu. Potrafi po prostu się rozplakal w ciągu dnia i bol musi byc duzy bo placz nieukojony... Synek za 3 dni kończy 7 miesięcy i gazy wciąż go wybudzają i też ma momenty nieukojonego płaczu, ale pół roku masowania brzuszka dało taki efekt, że wiem już dobrze jak to robić żeby dziecku pomóc reklama #10 Drogie mamusie, proszę o pomoc. Mój synek za 2 tygodnie kończy 6 miesięcy i wciąż ma problem z gazami. Miał straszne kolki i uporczywe gazy od samego początku. Kolki minęły i mały od razu nauczył się zasypiać wieczorem bez większej pomocy, ale sen w dzień to koszmar. Ciągle się budzi z płaczem, pręży, puszcza bączki i boli go przy tym brzuszek. Kiedy takie gazy mijają? Jak mogę mu pomóc? A jak u niego z kupkami??? Bo jak już 6 miesiąc to mogą męczyć go zaparcia, jeśli już rozszerzacie dietę i może potrzebuje więcej wody w diecie, o ile kupki nie są regularne. Ja osobiście polecam ciepły kompres na brzuszek i "wypruwikanie" maluszka, czyli jedna nóżka do brzuszka i na bok do przeciwległej nóżki, potem tak samo z drugą, a potem zbliżamy kolanka maluszka do brzuszka i jeśli zbierają się gazy to wszystko wypruka przy takiej gimnastyce. Masaż w kierunku wskazówek zegara też ok. Próbuj Kochana i nie poddawaj się. A z pediatrą konsultowałaś czy jeszcze nie??? Lęki nocne u dziecka mogą być wywołane stresem, gorączką, ciężkostrawnym posiłkiem przed snem lub niektórymi lekami. Nie powinno się wtedy budzić dziecka: wystarczy, że zapewnisz mu bezpieczeństwo i np. delikatnie pogłaszczesz. Lęki nocne (łac. pavor nocturnus, ang. night terror) to zaburzenie snu pojawiające się u około 3-5 proc. dzieci w wieku od 6 miesięcy do 12 lat (najczęściej od 2 do 6 lat) i u około 1 proc. osób dorosłych. Epizody lęku nocnego zaczynają się w pierwszych godzinach po zaśnięciu i mają dość dramatyczny przebieg. Ataki histerycznego płaczu dziecka pojawiają się w nocy i mogą trwać nawet pół godziny. Śpiące spokojnie dziecko nagle siada na łóżku i zaczyna rozpaczliwie krzyczeć. Jest spocone, nierzadko rzuca się lub trzęsie niczym osika. Ma szeroko otwarte oczy, poszerzone źrenice, a twarz wyraża skrajne przerażenie. Na ogół odpycha od siebie rodziców chcących mu pomóc. Nawiązanie kontaktu z dzieckiem okazuje się niemożliwe, jest ono bowiem nieświadome, nieprzebudzone. Po kilkuminutowym ataku ciało nagle się rozluźnia, a maluch spokojnie zasypia. Rano na ogół niczego nie pamięta. Spis treści: Lęki nocne u dzieci: przyczyny Lęk nocny czy koszmar senny? Lęki nocne: czy budzić dziecko, gdy płacze przez sen? Lęki nocne u dzieci: co robić? Sen płytki i głęboki Lęki nocne u dzieci: przyczyny Skąd się biorą leki nocne u dziecka? Przyczyny występowania tego zaburzenia snu nie są do końca poznane, jednak nie wyklucza się czynników genetycznych (80 proc. dzieci, których dotyczą lęki nocne, ma w swoich rodzinach osoby lunatykujące lub wykazujące inne zaburzenia snu). Ze względu na fakt, że częstość występowania lęków nocnych maleje wraz z wiekiem, uznaje się, że znaczenie ma tu wolniejsze dojrzewanie układu nerwowego, co może być rodzinne. Dodatkowo obserwacje wykazały, że pojawieniu się lęków nocnych sprzyja: wysoka gorączka, stres dnia codziennego, ciężkostrawny posiłek spożyty przed snem, zaburzenia oddychania podczas snu, choroby psychiczne, przyjmowanie niektórych leków. Lęk nocny czy koszmar senny? Aby umiejętnie radzić sobie z histerycznym płaczem dziecka w nocy, warto poznać różnice pomiędzy lękiem nocnym a koszmarem sennym, co przedstawia poniższa tabela. Lęki nocne: czy budzić dziecko, gdy płacze przez sen? Obudzenie dziecka podczas epizodu lęku nocnego jest niezwykle trudne i niepotrzebne, i kończy się na ogół ogromnym przerażeniem wyrwanego ze snu dziecka (nierzadko budzonego głośnym krzykiem czy potrząsaniem przez wystraszonego rodzica). Ponieważ dziecko zachowuje się i wygląda naprawdę dramatycznie, rodzic może odczuwać pokusę zapalenia światła i podjęcia natychmiastowych działań, co prowadzi w większości przypadków tylko do zaostrzenia ataku. Dzieci podczas epizodu lęku nocnego na ogół nie lubią być dotykane, a wzięte na ręce krzyczą jeszcze głośniej. Poniżej film, na którym doświadczona położna Edyta Brala pomaga rodzicom zrozumieć, dlaczego czasem dzieci budzą się z płaczem. Okazuje się, że powody mogą być bardzo różne – od głodu czy mokrej pieluszki po nadmiar emocji w ciągu dnia. Lęki nocne u dzieci: co robić? Najważniejsze jest zachowanie spokoju. Choć wygląda to strasznie i nietrudno o panikę, warto pamiętać, że dziecko ma po prostu problem z przejściem z jednej fazy snu do drugiej, i wszelkie czynności utrudniające mu to tylko skomplikują sprawę. Nie wpadaj do pokoju z okrzykiem ratunkowym na ustach i nie zapalaj „górnego światła”. Wystarczy po cichutku, w półmroku kucnąć przy dziecku, zapewniając mu bezpieczeństwo (żeby nie uderzyło się czy nie spadło z łóżka). By nie czuć się całkiem bezsilnie w trakcie nagłego płaczu niemowlaka czy starszego dziecka podczas snu, możesz: cichutko szeptać (np.: Wszystko dobrze, jestem przy tobie), delikatnie głaskać jakąś część ciała (o ile malec to akceptuje). Gdy widzisz, że krzyk wyraźnie słabnie, możesz spróbować z wielkim wyczuciem delikatnie ułożyć siedzące dziecko do snu, ale tylko wówczas, gdy jego ciało wyraźnie się temu poddaje. Od tej chwili wystarczą już tylko sekundy, by dziecko kontynuowało sen, jakby nic się nie stało. Z tego na szczęście się wyrasta. Spokojnych snów! Warto także zmienić coś w pokoju. Może mała lampka sprawi, że malec poczuje się bezpieczniej. Lampkę na baterie maluch może postawić, gdzie chce. Sen płytki i głęboki Sen można podzielić na 2 główne fazy: fazę NREM (sen o wolnych ruchach gałek ocznych, ang. non-rapid eye movement) i fazę REM (sen o szybkich ruchach gałek ocznych, ang. rapid eye movement), podczas której występują na ogół marzenia senne o określonej fabule. Dodatkowo fazę NREM dzieli się na 4 stadia, przy czym stadium pierwsze to sen płytki, a stadium czwarte to sen najgłębszy (to w tym stadium u niektórych dzieci obserwuje się lęki nocne). W czasie nocy faza NREM i REM następują po sobie naprzemiennie, u osób dorosłych w liczbie 4-5 cykli. U większości ludzi przejście między fazami NREM i REM jest płynne. Nawet gdy występuje krótkie przebudzenie, to chwilowemu otwarciu oczu towarzyszy co najwyżej zmiana pozycji i następuje natychmiastowa, nieświadoma kontynuacja snu. U dzieci, u których występują lęki nocne (a także np. lunatykujących), obserwuje się swego rodzaju „zawieszenie” między jedną a drugą fazą. Zobacz też: Co śpiewać niemowlakowi na wyciszenie i dobry sen? To niekorzystnie wpływa na sen dziecka! Robi tak większość rodziców... Kiedy dziecko zacznie przesypiać całą noc?

problemy ze snem u 9 miesiecznego dziecka